Listki do prania są bezpieczne dla kobiet w ciąży

Spodziewasz się dziecka? A może ktoś bardzo Ci bliski zostanie niedługo mamą? To wspaniałe wydarzenie, na które każdy się cieszy. Przed Wami wiele zmian związanych z wystrojem pokoju i zakupami. Ale nie tylko: czekają Was również zmiany w sferze zachować. Kobieta w ciąży wymaga więcej odpoczynku, innej diety czy witamin. A czy już pomyśleliście o zmianie proszku do prania na coś zdrowego i bezpiecznego?

Spodziewasz się dziecka? Zadbaj o jego i swoje zdrowie już dziś

To naturalne, że wszyscy dążymy do zapewnienia jak najlepszych warunków kobiecie spodziewającej się dziecka. I choć nie znamy się na tym, nie jesteśmy profesjonalistami, to pewne rzeczy są oczywiste. Mniej pracy, bo wysiłek albo przedłużająca się niewygoda mogą źle wpłynąć na stan fizyczny mamy, a tym samym dziecka. Mniej pokarmów i napojów uznawanych za szkodliwe, bo te mogą zaszkodzić mamie, a za pośrednictwem krwi mogłyby okazać się groźne i dla dziecka.

Dla zdrowia dziecka używaj bezpiecznych środków do prania

Więc oczywista staje się wymiana detergentu do prania na taki, który gwarantuje czystość ubrań, naturalną świeżość, brak chemicznych dodatków zapachowych, które uczulają. Ponadto nowy detergent musi być wolny od całego wachlarza ciężkiej chemii gospodarczej, która jest w stanie przeniknąć do krwi i nawet na kilka lat związać się z jej komórkami. A tym samym zatruć bobasa jeszcze w brzuchu mamy.

Położne i lekarze zgodnie radzą, aby ubranka noworodka prać w delikatnym detergencie. A jak długo? Co najmniej do momentu, gdy dziecko rozpocznie edukację w szkole. Pierwsze kilka lat jego życia to proces kształtowania się jego odporności – nie należy jej przeciążać naprawdę ciężką chemią, z którą ani skóra dziecka, ani jego odporność nie mają żadnych szans. Te same związki czasami rujnują zdrowie dorosłych osób, dlatego nie należy z nimi walczyć, tylko ich unikać.

Co grozi Twojemu dziecku ze strony proszków do prania?

Najczęstszą dolegliwością, która dotyka dzieci w wyniku tego, że ich mama albo teraz one same są narażone na kontakt z proszkami do prania, są częste podrażnienia skóry i uczulenia. Czy lepiej mieć zdrowe dziecko, czy może latami leczyć je ze skórnych przypadłości? Odpowiedź jest oczywista. Wystarczy po prostu wiedzieć, jak mocno tradycyjne detergenty oddziałują na ludzki organizm, a także czym warto je zastąpić. W końcu i tak nie unikniemy prania.

Robisz wszystko, co najlepsze dla Twojego dziecka? Sprawdź, czy używasz bezpiecznego środka do prania

Czy wiesz, co znajduje się w proszku do prania? Nie? To zajrzyjmy na tył opakowania. Czy to jest skład chemiczny proszku? Tylko jego część. Albo większość proszków na rynku ma dokładnie taki sam skład, albo ich producenci korzystają z możliwości podawania ogólnych nazw dla grup związków i tym samym chronią swoją własność intelektualną, może też patenty. Ale robią to kosztem zdrowia Twojego i Twojej rodziny.

Zobaczmy, ile można dowiedzieć się o proszku, czytając informacje z opakowania.

Anionowe środki powierzchniowo czynne – co to takiego? Dokładnie nie wiemy, gdyż to obszerna grupa związków chemicznych. Ich obecność w proszku wynika z faktu, że środki te naprawdę skutecznie usuwają plamy. Wynika to z faktu, że wpływają na napięcie powierzchniowe wody, a dzięki temu mogą wręcz sprawiać, że woda odpycha od siebie brud.

W proszku może być ich aż 15 procent. Przy porcji detergentu liczącej na ogół 60 gramów oznacza to aż 10 gramów tych związków. Co to oznacza dla zdrowia? Środki powierzchniowo czynne zwane są surfaktantami. Z łatwością znajdziesz informacje na ich temat. Co ważniejsze, są to co najmniej wiarygodne informacje.

Na przykład na stronie internetowej chińskiego Instytutu Badań Chemii Organicznej Shaoxing Shangyu Simo jest informacja o tym, że fluorosurfaktanty wytwarzane przez człowieka są trwałymi zanieczyszczeniami organicznymi występującymi w organizmach ludzkich. A co to takiego? Wikipedia podpowiada, że to związki organiczne, które nie ulegają rozpadowi, za to kumulują się w ciele człowieka, zazwyczaj w tkance tłuszczowej.

Środki do prania mogą wpływać na zdrowie Twojego dziecka – zadbaj, aby były bezpieczne

Wikipedia podaje więcej informacji, na przykład o tym, że surfaktanty są wykorzystywane w środkach piorących, w przemyśle farmaceutycznym czy do produkcji pestycydów. Przytacza również przykłady oddziaływania „trwałych zanieczyszczeń organicznych” na układ rozrodczy czy na rozwój dziecka w czasie ciąży i po niej.

Wniosek jest taki: surfaktanty przenikają do organizmu przez skórę i mogą pozostawać w ciele nawet przez kilka lat. Niektóre z nich mają udowodnione negatywne działanie na zdrowie dzieci i osób dorosłych. A przeciętna miarka proszku do prania może zawierać ich nawet 10 gramów, czyli około 2 łyżeczek.

Jakie jeszcze ciężkie związki chemiczne są w proszkach do prania?

W proszkach pojawiają się też fosfoniany. Po tym, jak kilka lat temu zdecydowano się w Polsce zakazać stosowania i sprzedaży produktów mających w swoim składzie fosforany, pojawiły się mniej szkodliwe fosfoniany. Ich rolą jest wiązanie niektórych jonów, czyli wyłapywanie z wody tych substancji, które czynią ją twardą i utrudniają pranie. A z drugiej strony fosfoniany – podobnie jak fosforany – stanowią pożywkę dla sinic. Sinice, bujnie rozwijając się w jeziorach i morzach, produkują toksyny szkodliwe dla człowieka, ale zabójcze dla wszystkiego, co żyje w tej samej wodzie. Choć oczywiście fosfoniany robią to w mniejszym stopniu.

Polikarboksylany albo polikarboksylaty – wygląda na to, że różnią się tylko zapisem. Dwie pewne rzeczy, które są o nich powszechnie wiadome to to, że są pochodzą ropy naftowej i że ich funkcją również jest zmiękczanie wody. Aha, jest jeszcze trzecia wiadoma: prawie nic nie wiadomo na temat ich oddziaływania na organizm ludzki. Po prostu duża cząsteczka z dużą liczbą atomów węgla.

Enzymy – to naprawdę genialny wynalazek. Enzymy występują naturalnie w naszym ciele i wspomagają trawienie tych pokarmów, które zawierają na przykład duże cząsteczki cukru lub tłuszczu (duże z chemicznego punktu widzenia, co nie oznacza, że chodzi o bryłki, które chrupią pod zębami). Chemicznie wytworzone enzymy są równie skuteczne przy rozrywaniu cząstek zabrudzeń, niestety mają udowodniony wpływ na zdrowie. A konkretnie: podrażniają drogi oddechowe i wywołują alergie. A która mama chętnie nabędzie alergii w czasie ciąży, którą albo należy przetrwać, albo zwalczać medykamentami?

Kompozycje zapachowe – przy nich wielu specjalistów wyraża się tak: „najgorsze są jednak dodatki zapachowe”. Czemu? To wyłącznie chemiczne aromaty. Ich celem jest dotrzeć do nosa i wywołać wrażenie zapachowe. W najlepszym wypadku po dłuższym wystawieniu się na nie rozboli Cię głowa. A najgorszym nabawisz się podrażnienia skóry lub nawet alergii.

Na etykiecie popularnego proszku można znaleźć w składzie napis „rozpuszczalniki”. Faktem jest, że są one w każdym proszku, a jedynie tu zostały wskazane konkretnie. To zrozumiałe, że rozpuszczalniki coś rozpuszczają. A co? Substancje, z którymi nie potrafi sobie poradzić nawet gorąca woda. To właśnie do uwolnienia tych substancji dodaje się inne substancje. Z pewnością warto zgłębić temat rozpuszczalników w proszkach do prania, bo jest on w równym stopniu ciekawy, co niepokojący.

Czasami można znaleźć szczegółowe informacje na temat użytych substancji zapachowych. A reszta pozostaje niejawna. Ale czy to, co już wiemy o proszkach, pozwala nam spokojnie myśleć o zdrowiu przyszłej mamy i jej dziecka?

Czy są środki do prania bezpieczne dla mam w ciąży i dla noworodków?

Bateria ciężkiej chemii, która przenika przez skórę i zostaje w organizmie, a także w tkaninach, którymi otulasz swoje dzieci i siebie, to bardzo poważne wyzwanie dla zdrowia. Na szczęście jest alternatywa. To listki do prania Smart Eco Wash. Środek piorący w postaci małych listków.

Bezpieczne dla Ciebie, dla dziecka i dla środowiska listki do prania

Jeden płatek waży zaledwie 3 gramy, a zawiera w sobie wszystko, co potrzebne do zrobienia czystego i przyjemnego w dotyku prania. Mało tego: aż 53 procent jego składu jest pochodzenia naturalnego. A mimo to listek włożony pod pranie gwarantuje idealną czystość i naturalną miękkość tkanin. Ponadto sprawia, że ubrania nie elektryzują się.

Listki są całkowicie biodegradowalne, podobnie jak ich opakowanie. Jeżeli zostawisz coś na ziemi, a to po kilku tygodniach stanie się jej częścią i nie pozostawi po sobie żadnych zanieczyszczeń, to możesz być pewna, że będzie też bezpieczne dla Ciebie. Listki są również hipoalergiczne dzięki temu, że nie mają żadnych syntetycznych dodatków, które uczulają. Nic nie podrażni Twojej skóry, ani nie uczuli Twojego dziecka.

Wypierz ubranka swojej pociechy w bezpiecznych listkach do prania Smart Eco Wash. Zrób to samo z pościelą, pieluszkami wielorazowymi czy ręcznikami. O siebie zadbaj tak samo. Zyskujesz w ten sposób pewność, że oddychasz powietrzem wolnym od unoszących się alergenów, że nosisz ubrania wolne od chemikaliów podrażniających skórę i wywołujących stany zapalne. Po prostu czuj się bezpiecznie i dobrze z tym, w czym pierzesz.

Które opakowanie listków chciałabyś sprawdzić?

Zobacz także:

Listki do prania pomogą Ci zadbać o skórę, jeśli cierpisz na AZS

Listki do prania pomogą Ci zadbać o skórę, jeśli cierpisz na AZS

Być może nie wiesz, że męczy Cię choroba genetyczna. Jeżeli często pojawiają się na Twoich dłoniach rany, pęknięcia lub swędzące bąble, jeśli na twarzy występują …
Listki do prania nie pozostają na ubraniach

Listki do prania nie pozostają na ubraniach

Gdy wkładasz ubrania lub pościel do pralki, wsypujesz detergent i ustawiasz program, to temu wszystkiemu przyświeca jeden cel: zapomnieć o plamach, o brudnych mankietach i kołnierzykach, o przykrym …
Listki chronią delikatną skórę bobasa, gdy używasz pieluszek wielorazowych

Listki chronią delikatną skórę bobasa, gdy używasz pieluszek wielorazowych

Wraca bardzo dobra moda na pieluszki wielorazowe. Trzymamy kciuki za jej powodzenie. Dlaczego? Bo choć te wielorazowe są znakomitym pomysłem, to trzymamy jednak …
0